Właśnie minął miesiąc od kiedy zaczęłam ćwiczyć na stepperku .
Ćwiczyłam prawie codziennie po min 40 min z pominięciem trzech dni grypy .
Sylwetka zmieniła się bardzo wyraźnie, wysmukliły się nogi , pupa podniosła do góry i widać talie zmniejszyły się też boczki . Znikł cellulit i ujędrniła się skóra.
Talia minus 5,5 cm
biodra minus 2,5 cm
Udo minus 2,5 cm
W sumie 10,5 cm w obwodach nieźle jak na miesiąc (trzeba wziąć poprawkę że były święta )
Pozdrawiam
Lipiec 2016
Rozczarowana
Rezultaty faktyczne ale niestety krótkotrwałe już po miesiącu obwody wróciły do stanu poprzedniego
Został niestety apetyt a poniewaz spalałam ok 450 kalori organizm domagał się uzupełnienia braków
środa, 30 marca 2016
niedziela, 20 marca 2016
Trzy tygodnie ze stepperem
Przyznam się że sama jestem zaskoczona wynikami .
Nogi i pośladki wyglądają świetnie ,właściwie nie ma na nich celulitu.
Zaczynają znikać boczki :) i biust niestety też :(
Ogólnie jest super ,wszystko bardziej jędrne.
Wyniki
talia 69,5
biodra 89,5
udo 50
Nogi i pośladki wyglądają świetnie ,właściwie nie ma na nich celulitu.
Zaczynają znikać boczki :) i biust niestety też :(
Ogólnie jest super ,wszystko bardziej jędrne.
Wyniki
talia 69,5
biodra 89,5
udo 50
poniedziałek, 14 marca 2016
Dwa tygodnie ze steperem
Dzisiaj mija drugi tydzień ćwiczeń ze steperkiem.
Ćwiczę codziennie i muszę się przyznać że brakuje mi tego .
Wizualnie wszystko na jak najlepszej drodze
Stan z dnia 14.03.2016
Talia 70 cm
Biodra 90 cm
udo 51 cm ale bez celulitu
Wygląda na to że opłaca się podejść do tego poważnie :)
Pozdrawiam !!!
Ćwiczę codziennie i muszę się przyznać że brakuje mi tego .
Wizualnie wszystko na jak najlepszej drodze
Stan z dnia 14.03.2016
Talia 70 cm
Biodra 90 cm
udo 51 cm ale bez celulitu
Wygląda na to że opłaca się podejść do tego poważnie :)
Pozdrawiam !!!
poniedziałek, 7 marca 2016
tydzień ze steperkiem
07.03.2016
Mija tydzień mojego stepowania. zmiany zaczynają być widoczne gołym okiem :
- skóra bardziej napięta
- celulit mniejszy
Wymiary :
talia 72,5
biodra 91,5
udo 52
Mija tydzień mojego stepowania. zmiany zaczynają być widoczne gołym okiem :
- skóra bardziej napięta
- celulit mniejszy
Wymiary :
talia 72,5
biodra 91,5
udo 52
piątek, 4 marca 2016
45 min ze stepperem ! chyba umrę ;) StePPer 2016
Ponieważ w zeszłym roku stepperek bardzo dobrze się sprawdził, w tym roku również postanowiłam skorzystać z jego dobroczynnych mocy.
Pierwsze krople potu utoczyłam próbując doczyścić go z kurzu. Przeleżał pod łóżkiem 10 miesięcy i nie powiem żebym za nim jakoś szczególnie tęskniła. Nie jestem typem sportsmenki, ale broniłam go jak lwica przed eksmisją do ciemnej piwnicy i mam nadzieję ,że nasza współpraca będzie bardziej efektowna niż w zeszłym roku. No i może potrwa troszkę dłużej ;)
Od czterech dni wypacam siódme poty.
W tym roku podeszłam do tego bardzo ambicjonalnie nie dwadzieścia a czterdzieści pięć minut i nie co dwa dni ;) lub jak tam wypadnie, a sześć dni w tygodniu przez minimum 3 miesiące. Zauważyłam że wraz z wiekiem coraz trudniej mi utrzymać figurę i każda kolejna zima to dodatkowe cm w tali.
Wymiary na dzień 01.03.2016
talia 75cm
biodra 92
udo 52
Postaram się regularnie co tydzień zdawać relację wraz z wymiarami .
Nie zamierzam umartwiać się żadnymi dietami więc nie podejrzewam spektakularnych efektów ale zadowoli mnie każdy stracony centymetr.
Pierwsze krople potu utoczyłam próbując doczyścić go z kurzu. Przeleżał pod łóżkiem 10 miesięcy i nie powiem żebym za nim jakoś szczególnie tęskniła. Nie jestem typem sportsmenki, ale broniłam go jak lwica przed eksmisją do ciemnej piwnicy i mam nadzieję ,że nasza współpraca będzie bardziej efektowna niż w zeszłym roku. No i może potrwa troszkę dłużej ;)
Od czterech dni wypacam siódme poty.
W tym roku podeszłam do tego bardzo ambicjonalnie nie dwadzieścia a czterdzieści pięć minut i nie co dwa dni ;) lub jak tam wypadnie, a sześć dni w tygodniu przez minimum 3 miesiące. Zauważyłam że wraz z wiekiem coraz trudniej mi utrzymać figurę i każda kolejna zima to dodatkowe cm w tali.
Wymiary na dzień 01.03.2016
talia 75cm
biodra 92
udo 52
Postaram się regularnie co tydzień zdawać relację wraz z wymiarami .
Nie zamierzam umartwiać się żadnymi dietami więc nie podejrzewam spektakularnych efektów ale zadowoli mnie każdy stracony centymetr.
środa, 25 marca 2015
Rzym - i co dalej
Jako że nie należę do osób uwielbiających podróże wycieczka do Rzymu zaproponowana przez moją mamę spadła na mnie jak grom z jasnego nieba. Jestem totalnym laikiem w tej dziedzinie. Spakowanie wszystkiego w bagaż podróżny o rozmiarach 42x32x25 było dla mnie rzeczą wręcz niemożliwą.
Stwierdziłam że sama z tym sobie nie poradzę bo choć starałam się jak mogłam ubrań było wciąż za dużo. Efekt końcowy zaskoczył nawet mnie.
Kilka porad przed wyjazdem do Rzymu
1. Wygodne adidasy (nie nowe tylko takie wykochane bo rzymski bruk wykończy wszystkie nogi)
2. mały plecak taki przez ramię (ja zakładałam go pod bluzę i kurtkę nie rzucał się w oczy , koszmarnie kradną więc trzeba się zabezpieczyć)
3.Ksero dokumentów ułatwiają załatwienie spraw urzędowych w przypadku kradzieży pozostawiamy w domy i w plecaku lub sejfie hotelowym
4. Dużo drobnych najlepiej po 1 euro podczas robienia zakupów najlepiej mieć wyliczoną kwotę
Płacąc grubymi można stracić resztę sumy
UWAGA : SKLEPIK PRZY PLACU ŚW PIOTRA REKLAMUJĄCY SIĘ " TU MÓWI SIĘ PO POLSKU' - NIE POLECAM - CZYTAJ NR 4
5. W metrze pilnujemy się nawzajem plecaki nosimy z przodu nie wchodzimy do metra jeśli drzwi zaczynają się zamykać i otwierać bez powodu tzn że ktoś przy nich manipuluje
6. Hotel w którym mieszkacie bierze odpowiedzialność tylko za rzeczy pozostawione w sejfie .
W tym w którym mieszkałam chwile wcześniej jakaś szajka wyniosła gościom dosłownie wszystko .
7. Po angielsku dogadacie się wszędzie
8. Do ceny za hotel doliczcie 4 Euro za dobę to tzw opłata klimatyczna
9. Przy zakupie biletu do muzeum w Watykanie proście o bilet z PRIORYTY (rezerwacja tylko net) zaoszczędzi wam to wielogodzinnego czekania w kolejce
10. Polecam restaurację
Ristorante "IL CONDOR"
Roma - Termini
VIA DANIELE MANIN, 50-52
Niezłe jedzenie dogadacie się po polsku właścicielką jest polka i nie zedrą z was skóry
11. Jeśli chodzi o kawę w rzymskich kawiarniach to picie jej na siedząco jest droższe o jakieś 2-5 euro w zaleznosci od miejsca od tej pitej na stojaco
To chyba już tyle ciekawostek pozdrawiam będę się odzywać
piątek, 13 marca 2015
miesiąc ze stepperem :)
Ponieważ dzisiaj mija miesiąc odkąd codziennie ćwiczę na stepperku postanowiłam podzielić sie z wami swoimi spostrzeżeniami .
Większych rewelacji nie ma ale biorąc pod uwagę totalny brak diety to uważam że stracony kilogram to i tak sukces a więc:
waga było 58 jest 57
talia było 72 jest 70
biodra bez zmian a właściwie 1+ ,ale mąż zauważył że pupa podniosła się do góry dosyć wyraźnie więc pewnie dlatego ten plus
Nogi bardziej umięśnione i znikł celulit coś ok 0,5 cm mniej w udach
Szału nie ma ale zachęca do dalszego wysiłku :)
Większych rewelacji nie ma ale biorąc pod uwagę totalny brak diety to uważam że stracony kilogram to i tak sukces a więc:
waga było 58 jest 57
talia było 72 jest 70
biodra bez zmian a właściwie 1+ ,ale mąż zauważył że pupa podniosła się do góry dosyć wyraźnie więc pewnie dlatego ten plus
Nogi bardziej umięśnione i znikł celulit coś ok 0,5 cm mniej w udach
Szału nie ma ale zachęca do dalszego wysiłku :)
czwartek, 19 lutego 2015
Stepper skrętny - moja mała fanaberia - Wyzwanie
Jakiś czas temu po dłuższej przerwie wróciłam do ćwiczeń. Ponieważ bardzo szybko odezwała się moja zeszłoroczna kontuzja kolana musiałam zrezygnować z wygibasów z komputerkiem. Nie zamierzam jednak rezygnować z wysiłku fizycznego. Dlatego też przeszukałam internet w poszukiwaniu wyjścia z sytuacji i natknęłam się na jakieś forum sportowe na którym dziewczyny wymieniały się spostrzeżeniami na temat stepera skrętnego . Muszę przyznać że pod wpływem tego co przeczytałam być może troszeczkę bezmyślnie stałam się posiadaczką stepperka - martwi mnie tylko to że nie da się go wcisnąć między książki jak płytę i może troszkę nazbyt rzucać się w oczy mojemu mężusiowi.
No ale puki co jestem pewna że nie są to pieniądze wyrzucone w błoto ;)
Na początek 20 min dziennie krótkie stąpnięcia min 2500 kroków po dwóch tygodniach 5 minut wiecej.
niedziela, 15 lutego 2015
Zakupy w SH cz.5
Upolowane w ostatnia sobotę :
-Kozaczki za kolano śliczne
-Ramoneska F+F
To już chyba ostatnie polowanie w SH w tym miesiącu . Szafa wypełniona po brzegi , raczej konieczne będą małe porządki . ;)
wtorek, 10 lutego 2015
Upolowane w SH cz.4
Dzisiejsze polowanie zakończone bardzo udanie .
Sukienka w kwiaty WILLIS
Sukienka koszulowa Atmosphire
Ponczo
puchowa kamizelka Denim co
niedziela, 8 lutego 2015
Sposób na zawąskie buty !
Każdej z nas zdarza się czasem kupić lekko przywąskie buty. Zanim takie buty się dopasują do stopy przechodzimy katorgi ,a przecież na ogół kupujemy je na konkretną okazję i nie mamy czasu czekać aż stanę się wygodne .
Aby lekko rozciągnąć bucik należy nalać wody do worka szczelnie go zawiązać i wsunąć do buta po czym włożyć buciki do zamrażarki. Woda podczas zamarzania zwiększy objętość i delikatnie rozciągnie bucik należy jednak pamiętać by butów nie zmoczyć bo mogą się zniszczyć.
Sposób sprawdzony i bezbłędny.
czwartek, 5 lutego 2015
Piling cukrowy z olejem kokosowym - rada na wrastające włoski po depilacji :)
Do wiosny już niedaleko pora więc zająć się swoją skórą. Jeżeli należysz do osób które bez ustanku walczą z wrastającymi włoskami moja rada na pewno cię zainteresuje.
Przez długie lata walczyłam najpierw z zarostem , potem z wrośniętymi włoskami, i wreszcie z bliznami które pozostawały po wydłubywaniu tegoż zarost z pod skóry i tak w kółko . Efekt zawsze był taki że choć lato w pełni moje nogi gładkie ale oszpecone bliznami rzadko wyglądały z pod długiej spódnicy.
Dzisiaj po latach doświadczeń :) znalazłam swój sposób na wrastające włoski .
Piling cukrowy
Olej kokosowy 500 g ok 12 zł allegro Potrzebujemy tylko tyle ile zużyjemy przez tydzień (potem musimy dorobić)
Kilka łyżek cukru
łyżeczka fusów z kawy
Wszystko wymieszać .
Stosować pod prysznicem delikatnie wcierać (oczywiście tak żeby nie pokaleczyć skóry) efekt murowany.
Olej kokosowy łagodzi podrażnienia jest przeciw zapalny i nawilża skórę itd
Cukier pilinguje stary naskórek kawa zawiera kofeinę która pobudza komórki do życia . Skóra jest piękna gładka i zaróżowiona .
Najważniejsze jest by robić to systematycznie .
Pasta cukrowa - Depilacja z Bliskiego Wschodu
Używana
przez Arabki od setek lat . Składa się z cukru wody i soku z cytryny . Zapewnia
spokój na 2-3 tygodnie i jest świetną alternatywą dla wosku od którego jest
delikatniejsza ponieważ przykleja się tylko do włosów a nie uszkadza naskórka .
Nie funduje nam więc podrażnień, które w niektórych przypadkach są bardziej
bolesne niż sam fakt wyrwania włosów.
Przepis na pastę cukrową
2 szklanki cukru
1/4 szk wody
1/4 szk soku z cytryny
Do depilacji nabieramy kulkę o średnicy 2 cm rozciągamy ją na skórze po czym energicznie odrywamy .w rzadszej konsystencji możemy używać jej z plastrami tak jak wosk.
wtorek, 3 lutego 2015
Recenzja - True Match Super Blendable Makeup - L'Oréal Paris podkład dopasowujący się do skóry
Kolejnym kosmetykiem który w mojej kosmetyczce zajmuje specjalne miejsce jest podkład Loreal.
Jestem jego wierną fanką . W moim przypadku sprawdził się w 100%.Doskonale kryje drobne przebarwienia. Nałożony pędzelkiem jest na twarz jest niemal niewidoczny.
Nie ma tzw efektu maski . Ma lekką konsystencję i jest niesamowicie wydajny , starcza na długo co powoduje że cena choć spora ok. 59zł nie odstrasza . Polecam z czystym sumieniem.
poniedziałek, 2 lutego 2015
Shopping in SH - how to buy so do not regret it :)
Uwielbiam secondhandy , odwiedzam je tak często jak tylko się da . Wynajduje w nich prawdziwe perełki za malutkie pieniądze.
W lumpeksowych zakupach doszłam już do perfekcji . Dawno juz nie przyniosłam do domu niczego co kwalifikowało by się prosto do kosza zamiast do szafy, pozostawiając deficyt budżetowy w portfelu. Wcześniej bywało to dość częstym zjawiskiem. Nie zauważona plama lub dziurka , zepsuty zamek lub po prostu niewłaściwy rozmiar, to coś co zdarzyło się każdemu.
Od jakiegoś czasu uzbrojona w pięć prostych zasad zminimalizowałam nieudane zakupy o 80%.
Oto one:
1. Nie robię zakupów w pośpiechu (czyt. nie chodzę do lumpka z mężem)
2. Na zakupy w lumpku przeznaczam max 15 zł (w ten sposób kupuje tylko to co faktycznie podoba mi się najbardziej ,nie zwłóczę do domu wszystkiego co się nadarzy)
3. Wszystko oglądam 5 razy najlepiej w świetle dziennym tzn przy oknie ( w świetle świetlówek tłuste plamy mogą być niewidoczne)
4. Sprawdzam zamki i szwy
5. Ubieram się tak żebym mogła wszystko zmierzyć nie wszędzie dostępne są przymierzalnie (np.jeżeli chcę kupić spodnie ubieram długą spódnicę itp)
Mam nadzieję że i wam się przydadzą.
Komentujcie i piszcie o waszych sposobach może dołożę coś do swoich 5 przykazań.
niedziela, 1 lutego 2015
Review a cosmetic - SUPER EYELINER BLACK LACQUER L'Oreal eye
Recenzja kosmetyku - SUPER EYELINER BLACK LACQUER do oczu LOREAL
Moja ocena dla tego kosmetyku to 5 na 5. Banalnie prosta aplikacja na powiekę zamiast pędzelka zastosowano gąbeczkę. Bardzo trwały bez poprawek nawet do 10h .
Cena znośna dostępny już za trzydzieści parę zł. Niezbędny w każdej kosmetyczce POLECAM
sobota, 31 stycznia 2015
Eco handmade jewelry
Uwielbiam biżuterię . Mam jej tak dużo ,że sama nie wiem co mam . Dzisiaj za oknem nic ciekawego więc dzień jak najbardziej sprzyja twórczości w domowym zaciszu.
Uwielbiam robić biżuterie to co widać na zdjęciu w 80 % wyszło z pod mojej ręki . Rzadko kupuje koraliki częściej przerabiam starą biżuterię , fragmenty biżuterii lub biżuteryjne paski zakupione w lumpku .
To co widać poniżej powstało właśnie z porozrywanych wisiorków i starych kolczyków wygrzebanych w koszu w moim ulubionym szperaczku.
piątek, 30 stycznia 2015
How to remove a stain from ...
Ten post tylko pozornie nie ma nic wspólnego z modą. Ile razy zdarzyło wam się zniszczyć ulubioną bluzeczką spódniczkę czy inna część garderoby plamą pozornie nie do usunięcia . Mam nadzieję że te kilka porad przywrócą uśmiech na waszych twarzach :)
Atrament - mokrą jeszcze plamę wypłukać w zimnej wodzie, następnie wetrzeć w nią płynny detergent i wypłukać.Plamy z atramentu bardzo skutecznie wywabia cytryna, zarówno z wyrobów skórzanych, ubrań, dłoni, jak i z drewnianych mebli lub podłogi. Zabrudzone miejsca trzeba pocierać szmatką zwilżoną cytrynowym sokiem do momentu, aż zejdzie atrament. Powierzchnie drewniane po tym zabiegu powinno się przemyć wodą z mydłem i osuszyć.
Błoto -
odczekać, aż błoto wyschnie, następnie wyszczotkować. Plamę wyczyścić
najpierw spirytusem metylowym, a następnie płynnym detergentem.
Buraki - plamę wytrzeć natychmiast mokrą gąbką i namoczyć na noc w zimnej wodzie. W plamę wetrzeć nie rozcieńczony detergent i wypłukać. Bardzo skuteczne jest polanie świeżej plamy wrzątkiem ale tylko w przypadku kiedy nie zaszkodzi to tkaninie.
Czekolada - resztki zeskrobać i wypłukać w zimnej wodzie , a następnie namoczyć w proszku enzymatycznym. Pozostałe plamy spróbować usunąć wywabiaczem do plam.
Farba emulsyjna – należy czyścić zanim zaschną, później nie da się ich wyczyścić.
Farba olejna - czyścić benzyną do czyszczenia, a następnie plamę namoczyć w płynnym detergencie.
Farba olejna artystyczna – świeżą farbę można wyczyścić nawet detergentem, skuteczniejsza jest terpentyna.
Flamastry - plamy wyprać mydłem lub gliceryną, a następnie uprać, jak zazwyczaj. Pozostałości usunąć spirytusem metylowym.
Buraki - plamę wytrzeć natychmiast mokrą gąbką i namoczyć na noc w zimnej wodzie. W plamę wetrzeć nie rozcieńczony detergent i wypłukać. Bardzo skuteczne jest polanie świeżej plamy wrzątkiem ale tylko w przypadku kiedy nie zaszkodzi to tkaninie.
Czekolada - resztki zeskrobać i wypłukać w zimnej wodzie , a następnie namoczyć w proszku enzymatycznym. Pozostałe plamy spróbować usunąć wywabiaczem do plam.
Farba emulsyjna – należy czyścić zanim zaschną, później nie da się ich wyczyścić.
Farba olejna - czyścić benzyną do czyszczenia, a następnie plamę namoczyć w płynnym detergencie.
Farba olejna artystyczna – świeżą farbę można wyczyścić nawet detergentem, skuteczniejsza jest terpentyna.
Flamastry - plamy wyprać mydłem lub gliceryną, a następnie uprać, jak zazwyczaj. Pozostałości usunąć spirytusem metylowym.
Guma do żucia
- tkaninę włożyć do zamrażalnika lub obłożyć kostkami lodu i wykruszyć
gumę do żucia. Pozostałe plamy wyczyścić benzyną do czyszczenia.
Herbata - plamę namoczyć w ciepłym roztworze detergentu. Następnie wyczyścić alkoholem metylowym. Pozostałe plamy usunąć rozcieńczonym perhydrolem.
Herbata na białym obrusie zniknie bez śladu jeśli szybko polejesz plamę sokiem z cytryny, a potem spłuczesz letnią wodą.
Jajka - wypłukać w zimnej wodzie , a następnie uprać w proszku enzymatycznym.
Jodyna - plamy nawilżyć wodą i położyć na słońcu lub przetrzeć spirytusem metylowym.
Karmel - plamę wypłukać w zimnej wodzie płynnym detergentem , a w razie potrzeby jeszcze w rozcieńczonym perhydrolu.
Kawa – tak jak w przypadku herbaty.
Ketchup - plamę wypłukać w zimnej wodzie i namoczyć w płynnym detergencie.
W razie potrzeby wyczyścić jeszcze spirytusem metylowym.
Klej epoksydowy - usuwać spirytusem metylowym, zanim jeszcze stwardnieją.
Klej z etykiet - namoczyć w wodzie lub przykryć mokrą ściereczką do odmoczenia, a następnie zmyć spirytusem metylowym lub benzyną do czyszczenia.
Krew - świeże plamy sprać w chłodnej wodzie z dodatkiem soli . Nie używać wody ciepłej. Plamy stare najpierw zeszczotkować , a następnie sprać w wodzie z dodatkiem amoniaku lub proszku enzymatycznego , ewentualnie w roztworze perhydrolu.
Herbata - plamę namoczyć w ciepłym roztworze detergentu. Następnie wyczyścić alkoholem metylowym. Pozostałe plamy usunąć rozcieńczonym perhydrolem.
Herbata na białym obrusie zniknie bez śladu jeśli szybko polejesz plamę sokiem z cytryny, a potem spłuczesz letnią wodą.
Jajka - wypłukać w zimnej wodzie , a następnie uprać w proszku enzymatycznym.
Jodyna - plamy nawilżyć wodą i położyć na słońcu lub przetrzeć spirytusem metylowym.
Karmel - plamę wypłukać w zimnej wodzie płynnym detergentem , a w razie potrzeby jeszcze w rozcieńczonym perhydrolu.
Kawa – tak jak w przypadku herbaty.
Ketchup - plamę wypłukać w zimnej wodzie i namoczyć w płynnym detergencie.
W razie potrzeby wyczyścić jeszcze spirytusem metylowym.
Klej epoksydowy - usuwać spirytusem metylowym, zanim jeszcze stwardnieją.
Klej z etykiet - namoczyć w wodzie lub przykryć mokrą ściereczką do odmoczenia, a następnie zmyć spirytusem metylowym lub benzyną do czyszczenia.
Krew - świeże plamy sprać w chłodnej wodzie z dodatkiem soli . Nie używać wody ciepłej. Plamy stare najpierw zeszczotkować , a następnie sprać w wodzie z dodatkiem amoniaku lub proszku enzymatycznego , ewentualnie w roztworze perhydrolu.
Kwiaty - tkaninę namoczyć w wodzie i na mokro pocierać płynnym detergentem.
Masło - świeże plamy wyprać w gorącej wodzie z mydłem lub posypać mąką ziemniaczaną miejsce zaplamione, a potem sczyścić szczoteczką.
Mocz - posypać grubą warstwą soli, a następnie wypłukać w zimnej wodzie, można też usuwać rozcieńczonym perhydrolem.
Olej roślinny - tkaninę dobrze zmoczyć w wodzie i oczyścić alkoholem metylowym z dodatkiem czystego octu.
Owoce - przed praniem plamę natrzeć solą. Wypłukać w zimnej wodzie i namoczyć w płynnym detergencie. Następnie uprać w gorącej wodzie, jeśli rodzaj tkaniny na to pozwala.
Inne metody:
- Plamę zaprać w mleku , najlepiej kwaśnym.
- Na tkaninach bawełnianych na 15 minut przed praniem przetrzeć plasterkiem cytryny. Zbledną i łatwiej się wypiorą.
- Świeże plamy z owoców polewamy wrzątkiem do momentu zniknięcia zabrudzenia.
Pasta do butów - plamy czyścić rozpuszczalnikiem, a następnie przetrzeć płynnym detergentem lub spirytusem metylowym.
Piwo - plamę namoczyć w czystym occie i, w razie potrzeby, w proszku enzymatycznym.
Masło - świeże plamy wyprać w gorącej wodzie z mydłem lub posypać mąką ziemniaczaną miejsce zaplamione, a potem sczyścić szczoteczką.
Mocz - posypać grubą warstwą soli, a następnie wypłukać w zimnej wodzie, można też usuwać rozcieńczonym perhydrolem.
Olej roślinny - tkaninę dobrze zmoczyć w wodzie i oczyścić alkoholem metylowym z dodatkiem czystego octu.
Owoce - przed praniem plamę natrzeć solą. Wypłukać w zimnej wodzie i namoczyć w płynnym detergencie. Następnie uprać w gorącej wodzie, jeśli rodzaj tkaniny na to pozwala.
Inne metody:
- Plamę zaprać w mleku , najlepiej kwaśnym.
- Na tkaninach bawełnianych na 15 minut przed praniem przetrzeć plasterkiem cytryny. Zbledną i łatwiej się wypiorą.
- Świeże plamy z owoców polewamy wrzątkiem do momentu zniknięcia zabrudzenia.
Pasta do butów - plamy czyścić rozpuszczalnikiem, a następnie przetrzeć płynnym detergentem lub spirytusem metylowym.
Piwo - plamę namoczyć w czystym occie i, w razie potrzeby, w proszku enzymatycznym.
Plamy wilgoci na jasnym jedwabiu znikną, jeśli przed wypraniem delikatnie skropisz je sokiem cytrynowym.
Pleśń - świeże plamy usuwa się , pocierając kawałkiem materiału umoczonym w wodzie utlenionej.
Pomadka do ust - zaplamione miejsca pocierać tamponikiem namoczonym w benzynie lub czyścić wywabiaczem do plam , a jeżeli barwnik nie rozpuści się zastosować alkohol metylowy.
Puder (fluid)- w plamę należy wetrzeć szampon do włosów i pozostawić na godzinę dwie poczym normalnie wyprać
Pożółkła bielizna - należy namoczyć na noc w zsiadłym mleku, a potem uprać jak zwykle.
Rdza - świeżą plamę posypać solą, następne wycisnąć na nią kilka kropel soku z cytryny lub roztworem kwasu cytrynowego i pozostawić na godzinę.
Sos na dywanie - obficie posypać talkiem aby wchłoną tłuszcz. Zostawić na dobę a potem zebrać odkurzaczem. Jeśli ta metoda nie zadziała to należy użyć chemicznego środka.
Szpinak – pocierać zabrudzone miejsce surowym ziemniakiem.
Trawa – czyścić alkoholem z dodatkiem wody z solą.
Tusz do pieczątek - wywabiać benzyną do czyszczenia i namoczyć w płynnym detergencie.
Wino - plamę natychmiast posypać solą , do wchłonięcia całego płynu. Następnie tkaninę namoczyć na pół godziny w zimnej wodzie.
Plamy z białego wina na obrusie lub tapicerce powinny zniknąć po przetarciu mokrego miejsca 90 % czystym alkoholem, a potem wodą.
Wosk - tkaninę obłożyć kostkami lodu lub włożyć do zamrażalnika , a następnie wykruszyć wosk. Włożyć tkaninę między dwie warstwy bibuły i przeprasować ciepłym żelazkiem. Resztę oczyścić wywabiaczem do plam i przetrzeć spirytusem metylowym.
Plamy po kolorowej świecy
Przebarwienia po kolorowej świecy znikną, gdy po usunięciu wosku przetrzesz plamę denaturatem i następnie upierzesz tkaninę.
Żywica - plamę uderzać tamponikiem z gazy umoczonym w terpentynie a następnie prać w wodzie z mydłem.
Pleśń - świeże plamy usuwa się , pocierając kawałkiem materiału umoczonym w wodzie utlenionej.
Pomadka do ust - zaplamione miejsca pocierać tamponikiem namoczonym w benzynie lub czyścić wywabiaczem do plam , a jeżeli barwnik nie rozpuści się zastosować alkohol metylowy.
Puder (fluid)- w plamę należy wetrzeć szampon do włosów i pozostawić na godzinę dwie poczym normalnie wyprać
Pożółkła bielizna - należy namoczyć na noc w zsiadłym mleku, a potem uprać jak zwykle.
Rdza - świeżą plamę posypać solą, następne wycisnąć na nią kilka kropel soku z cytryny lub roztworem kwasu cytrynowego i pozostawić na godzinę.
Sos na dywanie - obficie posypać talkiem aby wchłoną tłuszcz. Zostawić na dobę a potem zebrać odkurzaczem. Jeśli ta metoda nie zadziała to należy użyć chemicznego środka.
Szpinak – pocierać zabrudzone miejsce surowym ziemniakiem.
Trawa – czyścić alkoholem z dodatkiem wody z solą.
Tusz do pieczątek - wywabiać benzyną do czyszczenia i namoczyć w płynnym detergencie.
Wino - plamę natychmiast posypać solą , do wchłonięcia całego płynu. Następnie tkaninę namoczyć na pół godziny w zimnej wodzie.
Plamy z białego wina na obrusie lub tapicerce powinny zniknąć po przetarciu mokrego miejsca 90 % czystym alkoholem, a potem wodą.
Wosk - tkaninę obłożyć kostkami lodu lub włożyć do zamrażalnika , a następnie wykruszyć wosk. Włożyć tkaninę między dwie warstwy bibuły i przeprasować ciepłym żelazkiem. Resztę oczyścić wywabiaczem do plam i przetrzeć spirytusem metylowym.
Plamy po kolorowej świecy
Przebarwienia po kolorowej świecy znikną, gdy po usunięciu wosku przetrzesz plamę denaturatem i następnie upierzesz tkaninę.
Żywica - plamę uderzać tamponikiem z gazy umoczonym w terpentynie a następnie prać w wodzie z mydłem.
czwartek, 29 stycznia 2015
Shopping in SH Part 3
Moje ostatnie zakupy w lumpku . Dawno nie kupiłam tylu ubrań naraz, dawno też byłam zadowolona dosłownie z wszystkiego co kupiłam. Ubranka są świetnej jakości i kosztowały naprawdę niewiele.
Już nie mogę się doczekać wiosny :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)